Parejo nowym kapitanem
05.08.2017; 13:32
Wybór Marcelino
Sezon zbliża się wielkimi krokami, a jedną z decyzji nowego trenera Valencii, Marcelino, jest wybór kapitana drużyny. Hiszpański szkoleniowiec w jednym z wywiadów zdradził, że opaskę kapitańską otrzyma Dani Parejo.
W poprzednim sezonie kapitanem zespołu był Enzo Pérez, a jego zastępcą Diego Alves. Obu tych zawodników nie ma już w Valencii, wobec tego przed rozpoczęciem ligowych zmagań nowy trener Los Ches, Marcelino, musi wybrać zawodnika odpowiedniego do tej roli. W wywiadzie dla GolTV Hiszpan przyznał, że nowym kapitanem będzie Dani Parejo, który pełnił tę funkcję podczas gdy trenerem był Nuno Espírito Santo:
Parejo to świetny piłkarz, ważny dla nas i będzie kapitanem tego zespołu. Wierzę, że zawodnicy akceptują go.
Przed sezonem wiele mówiło się o odejściu Daniego Parejo z Valencii, a w prasie niekiedy pojawiały się sygnały, że Marcelino dał mu zielone światło na transfer. Wszystko wskazuje jednak na to, że Hiszpan zostanie w klubie na kolejny, siódmy już sezon.
KOMENTARZE
Kurde no... ten narwaniec kapitanem...
Parejo sporo przeszedł jako piłkarz Valencii i jeśli to wytrzymał to musi być mocny.
Jeśli nie, to po prostu zjedzą go ludzie począwszy od vcf.pl do Curva Nord :)
Są piłkarze, którzy mimo przeciwieństw i tak zostają i grają.
Pamiętacie Barragana? Gość odszedł uważam w pewnym sensie spełniony. Próbował, próbował, a w pewnym momencie z drewna zrobił się solidny nasz obrońca.
Trzeba szanować takich graczy.
Ciągle dziwię się, że Parejo tu gra, być może media wyolbrzymiają sytuacje - a tak naprawdę jest OK.
W każdym razie jak gra Parejo to wiem, że jest szansa, że wpadnie bramka przez niego.
Brakując go na boisku zmniejszamy w znacznym stopniu szanse na strzelenie bramki.
Daję ostatnią szanse Parejo, ale chcę aby został. Szanuję go jako piłkarza, lubię obserwować, ale potrafi irytować zagraniami i zepsuć wszystko w jednym momencie.
To jest fenomen!
Jeśli przy Marcelo, Parejo wypali to super. Jeśli zaś w tym projekcie będzie kulał to niech lepiej odejdzie, a wtedy zmieńmy wreszcie coś w środku pomocy.
Dać mu szanse zawsze trzeba bo porównując go z resztą środkowych pomocników jakich ostatnio widzieliśmy (Andre Gomes, Enzo Perez) był po prostu lepszy.
Najpierw znajdźmy coś lepszego w pomocy niż Parejo, a dopiero nim gardźmy.
« Wsteczskomentuj