Przerwana passa Soldado
09.04.2013; 22:57
Pierwsze ligowe pudło od czterech lat
Napastnik Valencii, Roberto Soldado nie wykorzystując rzutu karnego we wczorajszym meczu przeciwko Valladolid przerwał swoją imponującą, czteroletnią passę w zdobywaniu goli z 11 metrów. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy bramkarz gości miał okazję zatrzymać Hiszpana.
Dani Hernández – oto nazwisko wenezuelskiego bramkarza Valladolid, który śnić się będzie zapewne Żołnierzowi po nocach. Obaj panowie spotkali się już bowiem 29 lutego 2012 roku w towarzyskim meczu swoich reprezentacji, gdy Hiszpania pokonała Wenezuelę 5:0, a hat-trickiem popisał się Soldado. Wtedy też, Roberto miał okazję do strzelenia bramki z rzutu karnego, lecz górą okazał się… Hernández. We wczorajszym spotkaniu przeciwko Valladolid, napastnik Valencii ponownie musiał uznać wyższość Wenezuelczyka.
Ostatnie pudło w lidze Soldado zanotował grając w barwach Getafe, przeciwko Betisowi na Estadio Benito Villamarin dnia 1 lutego 2009 roku.
Od momentu dołączenia do Los Ches, Roberto 8-krotnie pokonywał ligowych bramkarzy z 11 metrów. Ponadto, 27-latkowi udało się również zdobyć bramki z dwóch rzutów karnych w europejskich pucharach w zeszłym sezonie, w meczu z Chelsea w Lidze Mistrzów oraz z PSV w Lidze Europejskiej, a dwa w obecnych rozgrywkach Ligi Mistrzów przeciwko BATE Borysów.
KOMENTARZE
Co do samego Soldado, to i tak miał niezłą serię… mam nadzieję, że będzie to jednorazowe pudło i kolejne jedenastki znów będzie wykorzystywał… Patrząc na jego ostatnią formę, to chyba jedyna szansa, żeby strzelił gola... ;-)
« Wsteczskomentuj