Valencia vs Fiorentina - składy
18.08.2010; 22:07
Mata w pierwszej jedenastce
Kilka chwil temu rozpoczął się mecz pomiędzy Valencią a Fiorentiną. Dla Ches jest to debiut przed własną publicznością w pretemporadzie 2010. Poniżej składy obu drużyn.
Valencia : Moyà, Miguel - Bruno, Maduro, Ricardo Costa, Mathieu - Alba, Albelda - Topal, Banega - Tino, Joaquín - Feghouli, Pablo - Vicente, Mata - Aduriz, Soldado - Fernadnez
Fiorentina : Boruc, De Silvestri - Comotto, Gamberini, Kroldrup - Felipe, Pasqual, Montolivo - Bolatti , Waigo, Marchionni, Zanetti - Donadel, D'Agostino, Gilardino.
Wszystkich fanów zapraszamy na nasz kanał IRC, dostępny przez bramkę www, a także za pośrednictwem klientów. Sieć: Quakenet, kanał: Valencia_CF. Na naszym forum znajdują się poradniki do skonfigurowania klientów IRCa.
KOMENTARZE
Koszulka Maduro do wymiany - znowu Kappa się nie postarała :P
z naszej strony dobrze by bylo gdybysmy czesciej strzelali na bramke a nie probowali do niej wejsc
Mathieu - niczym się nie wyróżnia.
Maduro i Costa - na razie grają obaj poprawnie, za co można dać im plusa.
Miguel - też plus. Dużo go widać ^^
Joaquin - duuuży plus. Jest motorem napędowym naszej drużyny w tym meczu.
Albelda - póki co bezbłędnie, jednak nie ma go za co wyróżnić.
Banega - kolejny duuuży plus. Dziś gra na dobrym poziomie.
Pablo - plus...za to samo, co Miguel
Mata - O, on gra ^^
Soldado - Niewiele robi, a jak dostanie piłkę to zachowuje się trochę jak drewno. Minus.
Mathieu - niczym się nie wyróżnia.
Maduro i Costa - na razie grają obaj poprawnie, za co można dać im plusa.
Miguel - też plus. Dużo go widać ^^
Joaquin - duuuży plus. Jest motorem napędowym naszej drużyny w tym meczu.
Albelda - póki co bezbłędnie, jednak nie ma go za co wyróżnić.
Banega - kolejny duuuży plus. Dziś gra na dobrym poziomie.
Pablo - plus...za to samo, co Miguel
Mata - O, on gra ^^
Soldado - Niewiele robi, a jak dostanie piłkę to zachowuje się trochę jak drewno. Minus.
Jacek, może jesteś jego inspiracją...
Po pierwsze widze ze przybylo sporo kibicow Valencii od ostatniego mojego komenatrza na tej stronie. W sumie to fajnie bo klub na to zasluguje ale niestety poziom tych kibicow znacznie sie niestety obnizyl a swoja fachowa wiedza pokazuja ze blizej im do bycia kibicem Barcy czy Realu niz do Valenci bo na tamtych stronkach poziom wypowiedzi i fachowosci kometarza siega 3 metrow ponizej mulu. To tak na marginesie tytulem wstepu.
Po tym dobrym meczu chcialem sie odniesc do wypowiedzi co niektorych kibicow Valencii ktorzy wieszaja psy i na trenerze i na co niektorych zawodnikach. Szczegolnie ze pamietam wypowiedzi na temat pomyslu sprowadzenia Aduriza i Soldado i sprzedazy Villi. Tutaj musze "pochwalic" wiedze futbolowa tych kibicow bo "lepsza" to maja tylko na stronkach Realu i Barcy.
Szczegolnie chodzi mi tutaj o Aduriza ktorego odzegnywaliscie od czci i wiary ze patalach, ze nie powinien przychodzic i tak dalej (nie bede wymienial kto tak pisal i co bo nie chce wchodzic z kretynami w polemike ale pare ciekawych komentarzy mam zapisanych na przyszlosc zeby rzucic jednemy idiocie z drugim go prosto w twarz tutaj na forum). Tak dla przypomnienia tym delikwentom. Aduriz niemal w pojedynke w pierwszym swoim sezonie utrzymal beznadziejnie slaba Mallorca w Primera Division. W swoim drugim sezonie gdy dokoptowali mu Julio Alvareza do skladu praktycznie we dwojke dociagneli ten zespol przecietniakow do Ligi Europejskiej w ktorej niestety Mallorca nie wystapi przez glupote wlasnych dzialaczy. Jesli dla kogos zawodnik ktory strzela ponad 10 bramek w sezonie w Primera i jest glowna sila napedowa 5 zespolu najmocniejszej ligi na swiecie jest slaby/beznadziejny to lepiej niech sie od razu uda na leczenie poki nie jest za pozno bo chorobe umyslowa z tego co czytalem najlepiej leczyc w jak najwczesniejszym stadium. Pozatym przyszedl naprawde za grosze bo wydatek 3-4 mln euro na takiego zawodnika to naprawde niewiele. Facet ma szybkosc, technike i swietny strzal zarowno z nogi jak i glowa, pozatym bardzo dobrze asystuje co jak na napastnika jest rzadkoscia. Gdyby nie glupota prezydenta Macuy z Bilbao to w tej chwili Aduriz tworzyl by z Llorente jeden z najgrozniejszych duetow napastnikow w lidze i pewnie Athletic bylby na waszym miejscu w Lidze Mistrzow. A prezydent sprzedal go mimo wyraznego sprzeciwu trenera. No ale coz czasu sie nie wroci a Aduriz pokazal co potrafi w Mallorce. Pozatym napastnik to nie tylko bramki ale tez gra bez pilki a to Aritz potrafi robic swietnie bo niejednokrotnie swoja gra umozliwial zdobywanie bramek partnerom z czystych pozycji absorbujac swoja osoba obrone przeciwnika czego z calym szacunkiem dla Villi ale on niestety nie potrafi gdyz jest typowym egzekutorem.
Kolejna sprawa to gloryfikowania tego waszego Villi i rzekoma glupota ze go sprzedali, tak samo zreszta jak Silve. Niestety musieli oni odejsc co najmniej z kilku powodow. Po pierwsze kwestie finansowe nie podlegajace dyskusji. Po prostu Valencia musiala ich sprzedac zeby pokryc choc czesc dlugu. Po drugie kwestie sportowe. Emery stal sie niestety zakladnikiem Villi i Silvy ktorzy musieli bez wzgledu na forme grac (zreszta nie bylo kim innym za bardzo). A jak grali to roznie bywalo. Villa gral slabiej w tym sezonie niz w poprzednim i nie wiadomo czy nie bylby jeszcze slabszy w kolejnym a 40 baniek piechota nie chodzi. Pozatym sie wypalil i to bylo ewidentnie widac ze potrzebuje czegos nowego. Silva byl bardzo chimeryczny, mial bardzo czeste wahania formy ale musial byc na boisku bo przeciez byla na Emerym taka presja i takie wieszanie psow jak usiadl na lawce ze po prostu szok. Pozatym czy ktos widzial Silve i Ville grajacych w obronie???? Bo ja nie wiedzialem a bronienie sie w 8 na 10 przeciwnikow przy tej sile ataku zespolow grajacych w Primera to po prostu samobojstwo i tyle. Ale przeciez najlepiej wszystko zganiac na obrone i obroncow tylko pytanie jest takie co oni moga zrobic w sytuacji gdy przeciwnik ma przewage w ataku i niejednokrotnie musza oni kryc dwoch zawodnikow co jest po prostu nierealne i latwo o blad. Inna sprawa ze najlepszych to Valencia ich nie ma. Do zludzenia przypomina mi to sytuacje z Ronaldinho w Barcelonie ktory nie wracal sie w ogole do obrony i Barca czesto grala w oslabieniu w defensywie przez co ich gra wygladala tak jak wygladala. Co sie stalo po jego odejsciu kazdy wie i kazdy widzi jak teraz wyglada gra Blaugrany....jest niemal perfekcyjna - cala druzyna w ataku i cala w obronie, pressing juz na polowie rywala pod jego polem karnym - tam juz zaczyna sie obrona - bo tak powinien wygladac nowoczesny futbol. Takze jestem pewien ze bedzie Valencii lepiej bez Silvy i Villi a nowe nabytki sie swietnie sprawdza a juz na pewno Aduriz czy tez Soldado.
Kolejna sprawa to wieszanie psow na Emerym. Jak niektorzy z was sa tacy swietni to moze zajmijcie sie trenerka co? Unai jest swietnym trenerem ktory pokazal swoj warsztat najpierw w Racingu Ferrol a pozniej w Llorce i Almerii. Z zawodnikow zupelnie nieznanych i wrecz slabych zrobil zespoly ktore odnosily sukcesy. Z Ferrolem awansowal z Secunda B do Secunda (mimo ze szanse mieli tylko teoretyczne) Z Llorca o malo co nie awansowal do Primera i tylko pech mu zabral ten awans (Llorca byla rewelacja rozgrywek). A mial do dyspozycji naprawde slabych pilkarzy. Almeria jak grala w swoim pierwszym sezonie w Primera to kazdy chyba pamieta. A graczy tam mial rowniez przecietnych. Pozatym czepianie sie trenera ktory zajmuje trzecie miejsce w Primera Division z zespolem targanym przez takie klopoty finansowe to juz po prostu zenada i swiadczy o zupelnym braku jakiejkolwiek wiedzy pilkarskiej. Chyba nie liczyliscie na wyrownana walke z Barca i Realem??? Z takim skladem, przy tej organizacji w klubie i problemach finansowych, przy Villi i Silvie myslacych gdzie odejda latem, do jakiego klubu??? Wolne zarty. Pozatym rozgrywki ligowe byly laczone z rozgrywkami europejskimi gdzie Valencia zaliczyla calkiem udany sezon. Kolejna sprawa jest taka ze w swoich pierwszych sezonach Unai mial niewiele do gadania w sprawie transferow i dostawal to co chcieli dzialacze a nie to co mu pasowalo do koncepcji i taktyki. Teraz jest inaczej to Unai dopasowal sobie zawodnikow takich jakich chcial i dopiero po tym sezonie moze byc rozliczany a nie za bledy innych a juz szczegolnie Koemana ktorego dzialalnosc odbija sie do dzis czkawka.
Takze drodzy kibice Valencii dajcie sobie na wstrzymanie a co niektorym polecam fachowa literature bo widac ze z wiedza pilkarska a na pewno z trzezwa ocena sytuacji jest u was bardzo na bakier.
Pozdro!
Co do Emerego to przesledz sobie jego wyniki i zespoly jakie prowadzil. Osiagniecia mowia same za siebie. Pozatym jak juz napisalem zdobycie trzeciego miejsca za Barcelona i Realem przy tej degrengoladzie jaka miala miejsce w zarzadzie Valencii w juz obieglym sezonie, przy permanentnych problemach finansowych - zreszta o wszystkim juz pisalem wczesniej, to jest to naprawde sukces. Popatrz jakich trenerow zatrudnial Real Madryt i jak tam sie oni blaznili gdzie im nie brakowalo ptasiego mleka.
Pozatym mowiac o tych "znawcach" pilki, kibicach Valencii na pewno nie pisalem o Tobie bo akurat Ciebie i Twoje komentarze pamietam juz od dawna i bardzo je cenie bo jako jedne z nielicznych tutaj sa bardzo konstruktywne acz czasami troche za bardzo emocjonalne co czasami przeklada sie na ich tresc. I jeszcze jedno. Wchodze na ta stronke dluzszy czas i na pewno wiem wiecej od Che niz wiekszosc tych nowych "kibicow" co sie tutaj pojawili :)
Czy brak fachowej wiedzy już dewaluuje kogoś jakość kibicowania? Czy jej brak przeszkadza komuś w miłości do klubu, oddaniu mu i wierności? Czy zadufany bubek twojego pokroju, który w każdym swym zdaniu podkreśla bezkres swej wiedzy (w sumie nic nowego i odkrywczego nie pisząc)jest lepszym kibicem niż ktoś kto nie ma tyle czasu (bądź nawet ochoty) na śledzenie "fachowej literatury" czymkolwiek ona według Ciebie jest? Czym przejawia się ta wyższość? Chyba tylko taki głupimi wpisami jak te Twoje powyżej.
Napisałeś dwa komentarze zajmujące tyle miejsca, że omal mi scroll w poślizg nie wpadł a jakby wyłowić z tego meritum to zostałoby może 3 zdania. W tym jedno mówiące o tym jacy to kibice VCF są głupi a jaki to Ty nie jesteś fachowiec.
Pozwól nam kibicowskiemu plebsowi o znawco, mieć swoje własne zdanie w różnych kwestiach, nawet odmienne o jedynego słusznego - Twojego. Skoro jesteś taki fachowy to nie pozwól by Twój talent się marnował. Może zacznij coś redagować? Proponuję zacząć od Bravo Sport...
Mędrzec zwyczajnych ludzi z rozmowy ocenia, a nadzwyczajnych mężów poznaje z milczenia.
Adam Mickiewicz
Mędrzec zwyczajnych ludzi z rozmowy ocenia...
Mądre stwiardzenie ;)
Nikogo nie zaatakowalem personalnie a mimo to co niektorzy z was zaczeli mnie obrazac. Odnioslem sie tylko do poziomu wypowiedzi niektorych "kibicow" - zapewne sezonowcow, ktorzy po prostu pisza glupoty i to czesto pozbawione sensu.
Takze Qnick1986 jak zrozumiales tylko 3 zdania z moje calej wypowiedzi to gratuluje umiejetnosci czytania. Bo mi sie wydawalo ze napisalem w jezyku polskim no ale moge sie mylic. Szkoda tylko ze nie umiales podjac rzeczowej dyskusji co widac po Twoim wpisie bo zajales sie tylko jednym akapitem ktory napisalem na samym poczatku i do tego nie do konca go zrozumiales bo pewnie by tak bylo gdybys przeczytal kolejny. No ale ok niech Ci bedzie wiec przetlumacze Ci pokrotce co tam jeszcze napisalem. Mianowicie odnioslem sie do Aduriza, Villi, Emerego i sytuacji w klubie oraz sukcesu jakim bylo 3 miejsce w Primera. Szkoda ze tego nie doczytales. Takze nastepnym razem zanim odpowiesz to prosze przeczytaj ze dwa razy ze zrozumieniem, potem jeszcze z raz dla pewnosci i dopiero potem pisz. No chyba ze jestes sezonowcem ale raczej nie sadze patrzac po dacie rejestracji w serwisie to jestes dosc dlugo kibicem Valencii. Pozatym widac ze Twoja wypowiedz opiera sie tylko na pierwszy no i moze drugim akapicie. Po tym oceniles mnie i moja wypowiedz takze gratuluje.
Fajny cytat podales drogi kolego. Szkoda ze nie zamilczales bo miales okazje a nie kompromitowac sie glupim komentarzem nie wiadomo do czego bo na pewno nie do tego co ja napisalem.
A co do redagowania....ciekawy pomysl z tym Bravo Sport....ale wybacz wole pozostac przy swojej stronce.....szczerze mowiac nawet nie wiedzialem ze taka gazeta istnieje. Widac ze musisz lubiec to czytac skoro wiesz czego tam potrzeba i ze takie cos w ogole istnieje ;) A odsylajac mnie tam widac tez ze musisz znac tez tresc tej gazety. A poniewaz po Twoim komentarzu potrudzilem sie i znalazlem jakies wydanie w internecie tej gazetki to skoro to czytasz to przestaje mnie dziwic poziom Twojego komentarza i brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem. No ewentualnie moge to wszystko zwalic na pozna godzine o ktorej pisales tego posta. I szczerze mowiac mam taka nadzieje ze po prostu te bdzury nie na temat napisales pod wplywem zmeczenia i niewyspania.....
Pozdro!
Emery jakich by wyników nie osiągnął, zasłużył na krytykę. Oczywistych jego błędów przytaczać nie będę, bo pewnie znasz je lepiej.
Co do reszty to nie będę dalej nakręcał bezcelowej rozmowy, bo szkoda na to zarówno mojego jak i Twojego czasu.
Grunt, że w moim odczuciu Twoje teksty napisane zostały jakby "z góry". Z poziomu pana wszechwiedzącego w kierunku tych maluczkich i głupich.
Co jak co, ale w obecnej sytuacji klubu chyba zbyt wielu sezonowców nie przyciągamy nazwiskami Soldado, Aduriz i resztą mało medialnych graczy. Nie ma więc co tu naskakiwać na tych co po prostu interesują się piłką nieco mniej niż Ty i robić z nich "kibiców" zamiast kibiców. Bo czy nimi są czy nie to nie Tobie oceniać. Pzdr
Co do Emerego to na pewno popelnil bledy. Nie popelnia ich ten kto nic nie robi. Ale prawda jest taka ze 3 miejsce w Primera i cwiercfinal Ligi Europejskiej to i tak duzy sukces jak na mozliwosci Valenci przy tym co sie dzialo w klubie w zeszlym sezonie. Zreszta to wam juz napisalem i nie chce sie powtarzac. Nie moze byc zlym trenerem ten kto zdobywa miejsce na pudle w najsilniejszej lidze swiata. Chyba nikt z was nie byl tak szalony myslac ze uda wam sie podjac rywalizajce z Barca czy Realem od ktorych niestety cala lige dziela lata swietlne. Jestem pewien ze ten sezon bedzie jeszcze lepszy dla was niz poprzedni.
Chazz oczywiscie ze kazdy ma prawo stac sie kibicem Valencii chocby dzis. Ale niech sie nie wypowiada w sposob autorytatywny jakby byl nie wiadomo jak "starym" i zagorzalym fanem klubu - troche pokory trzeba miec. Pozatym nie atakowalem nikogo personalnie tylko to co pisza w komentarzach a co niestety czesto nie jest zbyt inteligentne i zle swiadczy o ich wiedzy na temat pilki noznej i klubu.
A na koniec jeszcze jeden przyklad wiedzy i znajomosci pilki noznej co niektorych fanow Valencii. Pamietam jak czesc kibicow jezdzila bo Banedze w momencie jego transferu, potem po wypozyczeniu do Atletico gdzie spora czesc z was twierdzila ze sa to pieniadze wywalone w bloto i ze trzeba go sprzedac jesli tylko Atletico bedzie chcialo go kupic. Teraz wiekszosc z was nie widzi zespolu bez Banegi w skladzie. Jak sie poszpera po stronce to mozna znalezc odpowiedni artykul gdzie byly te "fachowe" komentarze. Cale szczescie ze Emery mial odrobine wiecej cierpliwosci niz kibice Valencii bo teraz nie mielibyscie w skladzie jednego z lepszych srodkowych pomocnikow La Liga. To samo bylo ze sprowadzeniem Ceasara na bramke, Mathieu do obrony i jeszcze pare innych tego typu kwiatkow. Plakaliscie po Morettim (chyba tak sie nazywal ten obronca) ktory poszedl do Wloch za kilka milionow euro i ze wlasnie Mathieu nie dorasta mu do piet, jest slaby i nie zastapi Wlocha - powiedzcie mi co gra w tej chwili Moretti bo jakos o nim zupelnie sluch zaginal??? A Mathieu wyroznia sie w La Liga. Widze ze was doswiadczenie nic nie nauczylo tak samo jak Wisly Krakow transfer Blaszczykowskiego z IV ligi do pierwszej (ze jednak mozna znalezc w nizszych ligach swietnych grajkow bez wydawania milionow) Takze dajcie czas i Emeremu i Adurizowi i okazcie troche cierpliwosci bo o pokorze nawet nie licze i przyznaniu sie do bledu tych co najbardziej nadaja na obydwu Baskow (a loginy skrzetnie sobie zanotowalem :):):) )
I na koniec jeszcze do kolegi Qnick1986. Nie naskakuje na kibicow tylko na poziom ich komentarzy i zawarta w nich tresc. Ja ktos ma napisac glupote i pokazac kompletny brak wiedzy na dany temat to niech lepiej nic nie pisze. Glupoty wszedzie naokolo i tak jest dosc. Nie napisalem tego posta jakbym byl lepszy od innych czy jak to okresliles "z gory". Nie to bylo moim zamiarem. Chcialem tylko wyrazic swoja opinie na pewien temat, na temat niektorych wypowiadajacych sie na tej stronie i niektorych komentarzy z przytoczeniem argumentow. Wlasnie.....kazda wypowiedz powinna byc poparta argumentami dlaczego tak sadze i uwazam, dlaczego wg mnie tak jest a nie glupi koment w stylu co opisalem powyzej "tak bo tak".
Pozdro dla wszystkich kibicow Nietoperzy! :)
Jest jedna zasada. Jak Cie widza tak Cię pisza.
A w tamtym czasie to wiadomo co wyczyniał. Nie grał nic,chyba w porno zagrał czy coś tam. To trudno takiego piłkarza chwalić. Tym bardziej,że przyszedł za ~24mln.
To teraz nie oceniaj innych za ich komentarze jak jest po ptakach.
No i zeby mi to bylo ostatni raz z tymi obelgami ;). A tak powaznie to piszcie co chcecie byleby to mialo sens bo jak czytam niektore komenty to az mi sie slabo robi. Myslalem ze co niektore "inteligentne" wypowiedzi sa przeznaczone tylko dla kibicow Realu i Barcy ale zauwazylem ze tutaj tez niestety dotarly :(
Zauwaz jedno ze stronki pozostalych klubow Primera sa jakby pozbawione glupich komentarzy, bezsensownych napinek, bluzgow itd a sa domena wlasnie Barcy i Realu. Dlaczego??? Odpowiedz jest bardzo prosta. Kibice innych druzyn to wierni fani tych zespolow od lat ktorzy znaja sie na pilce a nie sezonowcy co pisza byle tylko pisac i nie wazne ze bzdura czy nie. Wazne zeby sie dowartosciowac przed klawiatura bo ekran wszystko przyjmie. Spora czesc tych co odzegnywala od czci i wiary Banege (w sumie nie wiadomo za co) teraz wychwala go pod niebiosa. Gdyby byli choc troche intelignetni toby wiedzieli ze trzeba poczekac troche z ocena a nie wyrokowac tak na pierwszy rzut oka. Mnie wiele nauczyl przyklad z klubu ktoremu kibicuje - Athletic Bilbao. Mianowicie chodzi o Gaizke Toquero. Jak przychodzil do zespolu do pukalem sie w czolo jak wiekszosc kibicow Baskow bo facet mial zero techniki, zero strzalu, slaba szybkosc, drybling. W ogole biegal jak kaczka. Pukalem sie w czolo kiedy Caparros wystawial go do skladu. Teraz trudno sobie wyobrazic zespol Athletic bez Gaizki bez ktorego druzyna traci niemal polowe woli walki, zaangazowanie. Facet zrobil tak olbrzymie postepy ze nawet Del Bosque rozpatrywal powolanie go do kadry na jakis sparing. Takze cierpliwosc poplaca i to bardzo.
Bardzo cenie Valencie, wasza stronke, prace waszych adminow nad jej redagowaniem (teskty sa naprawde rewelacyjne) i takze kibicow ale jak widze niektore komenty "nowych" to ma takie male "deja vu" ze stronek Realu i Barcy. A to sie wiaze tez z czym innym. Jak trafisz na takiego glupka to zeby mu cokolwiek wytlumaczyc to musisz niestety sie znizyc do jego poziomu bo inaczej nie zrozumie a to automatycznie zaniza takze poziom i tresc Twojego komentarza i pokilku takich komentarzach masz nieodparte wrazenie ze gdybys zmienil kolor stronki i herb to jestes na stronce Realu lub Barcy ;)
Los Ches tylko ze jak niektorzy pisali zeby sie powstrzymac z ocenami, dac mu szanse to byli tak samo odzegnywani od czci i wiary jak sam Banega. To samo jest teraz z Adurizem i Emerym. Cierpliwosc poplaca ;)
No i mam jeszcze dlug u redaktorow waszej strony jeszcze z tamtego sezonu. Obiecalem cos zrobic przed meczem Athletic-Valencia ale niestet obowiazki zawodowe nie pozwolily mi na spelnienie obietnicy. Tym razem jednak stane na glowie zeby to nadrobic. Chocbym mial pisac w srodku nocy ;) Pozdro!
Coz pod wzgledem pilkarskim trzeba rownac do najlepszych i czy chcesz tego czy nie drogi kolego to zarowno Barca jak i Real sa w tej chwili najlepsze nie tylko w Hiszpanii ale smiem stwierdzic ze na swiecie. A najlepiej miec punkt odniesienia do najlepszych. No i pilkarsko sa. Kibicowsko sam sobie zobacz na roznego rodzaju stronki gdzie mozna zobaczyc polskich kibicow Realu czy Barcy. Nazwac ich wypociny zalosnymi to mocne naduzycie i za slabe okreslenie tego co soba przedstawiaja. Takze wiesz mi ze porownanie w tym przypadku do Realu i Barcy ma wymiar jak najbardziej pozytywny dla Valencii i kazdego innego klubu Primera Division.
Wg mnie, to całe porównywanie jakości komentarzy, to taka ostatnia linia obrony - nie możemy sprostać sportowo/finansowo, to przynajmniej chwalmy "niekomercyjność".
No ale jakosc komentarza swiadczy o tym jakich klub ma kibicow i co oni maja w glowach. Jesli ktos prowadzi strone klubowa tylko dla kasy z reklam, dla zysku czy cos w tym rodzaju to zal mi takiej osoby a szczegolnie klubu ktory ma wlasnie takich kibicow. Musi byc jeszcze pasja i zainteresowanie tym co sie robi, klubem a nie odwalanie panszczyzny jak to ma niejednokrotnie miejsce w przypadku polskich stron klubowych.
Aldir kasa to nie wszystko. Gdyby zawsze kasa wygrywala w sporcie to pozwolisz ze zacytuje pewna osobe z polskiego swiatka futbolowego "Zjednoczone Emiraty Arabskie bylyby mistrzami swiata." Masz przyklad Realu Madryt. Wladze pompuja tyle w zespol ze szok a jakos od 8 lat nie umieja przejsc 1/8 LM. Gdyby kasa wygrywala to przez te 8 lat zdobyliby 8 razy Puchar Mistrzow. A tak nie bylo. To samo Chelsea czy teraz ManCity. Te kluby budza we mnie po prostu odraze i tyle. Zaluje tylko troche ze niektore kluby przez wlasnie kase dostaja obuchem tak jak Mallorca czy Portsmouth ktore zostaly wykluczone z rozgrywek europejskich za dlugi a w zasadzie za glupote wlasnych dzialaczy. I tutaj male sprostowanko tego co sie pisze wszedzie a raczej daje sie niepelne informacje. Oba te zespoly nie zostaly wykluczone za cale zadluzenie a tylko to wobec skarbu Panstwa, wobec innych klubow za transfery oraz wszelkiego rodzaju skladki na ubezpieczenie zawodnikow. I tego te kluby nie regulowaly, badz nie chcialy placic (Athletic Bilbao dopomina sie od dwoch lat o prawie 1,5 mln euro za Aduriza a Mallorca ani mysli to splacac.) Ale wszyscy zwalaja na FIFA, UEFA i Bog jeden wie na kogo jeszcze. Dlugi w bankach jakie maja kluby to UEFA nie interesuja bo sa to dlugi wobec instytucji prywatnych i dopoki taki bank nie interweniuje w UEFA bo klub nie reguluje zadluzenia to im nic do tego.
Reasumujac: Lubie tutaj wchodzic i poczytac sobie artykuly (poziom wrecz swietny) i wiekszosc komentarzy a wszystkie te posty napisalem tylko dlatego ze od pewnego czasu zauwazylem ostre pikowanie w dol pod wzgledem poziomu wypowiedzi, jej jakosci, szczegolnie gdy wypowiadaja sie nowi kibice Valenci co niedawno dolaczyli do tego szacownego grona. Pozatym mocno zdenerwowalo mnie moim zdaniem bezpodstawne najezdzanie na Emerego i Aduriza i przedstawilem na to swoj poglad i swoje uzasadnienie tego. Dzieci neostrady jest dosc na Barcy i Realu i tutaj jak najbardziej ich nie potrzeba bo tak jak Valencia zasluguje na kulturalnych, madrych i naprawde swietnych kibicow tak samo Ci kibice zasluguja na Wielka Valencie....a jak ktos bedzie chcial poczytac cos co pokazuje poziom 3 metry ponizej mulu to niech otworzy pierwsza lepsza stronke Realu czy Barcy lub odwiedzi primeradivision.pl ;)
Gdybyś je oglądał to na pewno nie doszedłbyś do pewnych mylnych wniosków i nie naciągnął kilku tez.
Fakt że Valencia jak każdy wielki klub przyciąga pseudoznawców jest oczywisty, ale to inna bajka niż R&B, w towarzystwie starych fanów i młodzi się wyedukują i nabiorą pokory...
Kusi mnie żeby odnieść się do tego 'wypracowania' szczegółach ale jestem zmęczony a jutro czeka mnie ciężki dzień, poza tym to są komentarze na temat VCF-Viola, miejsce na dyskusje tego typu jest na forum.
Nie zgadzam się. Ta "niekomercyjność" to mit, powtarzany z dumą przez kibiców "nie realu i nie barcelony" - to moje zdanie, chociaż wiem, że ilość argumentów za i przeciw jest prawdopodobnie taka sama (tzn. można przerzucać się mailami w nieskończoność).
Pozatym te kluby cos wnosza wiecej do futbolu niz sama kasa jak ma to w przypadku Realu, Milanu, ManCity czy Chelsea....a mianowicie promuja futbol, szkolenie mlodziezy, rozwoj bazy sportowej, zdrowego stylu zycia itd.....a co promuje taki Ronaldo poza Olejem do silnikow, szamponem przeciwlupiezowym i zelem na wlosy???
« Wsteczskomentuj