Ballada na cześć Kempesa
28.01.2010; 23:01Rockband z Valencii oddaje hołd legendzie
David Villa oraz David Silva - to o nich aktualnie mówi się jako o gwiazdach Valencii. Być może i oni staną się kiedyś podmiotami utworów muzycznych sławiących ich osoby, na razie jednak to legendarny gracz z lat osiemdziesiątych Mario Kempes doczekał się singla na swoją cześć.
To zespół Gran Esperanza Blanca stworzył piosenkę wspominającą wielkiego zawodnika Los Ches. Utwór zatytułowany jest Nostalgia Bell Ville
i utrzymany jest w rockowym klimacie z elementami folku i popu. Wokalista zespołu Cisco Fran w słowach ballady przypomina historię popularnego Matadora, który mimo fatalnego początku w Valencii stał się później bożyszczem sympatyków tego klubu.
Fran w utworze wybiera się w podróż w czasie do wieczora 16 sierpnia 1976 roku - dnia nieoficjalnego debiutu Mario Kempesa w meczu o Trofeo Naranja z CSKA Moskwa. Wtedy to nowy nabytek Valencii w pierwszym występie w barwach Ches przestrzelił z pierwszego rzutu karnego w konkursie jedenastek po dogrywce.
Nikt nie wiedział, że stał przed nami wielki Mario Kempes, który tego wieczora zatęsknił za Bell Ville
- powtarza w refrenie piosenki wykonawca. Pomyłka w debiucie piłkarza z Ameryki Południowej nie przeszkodziła mu w kolejnych kliku sezonach zdobyć dla Blanquinegros ponad sto goli i stać się dwukrotnie Pichichi
ligi hiszpańskiej. Czas nas nauczył pamiętać z miłością. Na zawsze Mario Kempes, Matador
- brzmią końcowe wersy.
Singiel jest dostępny do odsłuchania na portalu myspace.com w zakładce zespołu La Gran Esperanza Blanca lub bezpośrednio pod tym linkiem.
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj