Javier Arizmendi, ofensywny piłkarz grający w tym sezonie w Deportivo La Coruna jest już jedną nogą w Valencii.Ches mają zapłacić za tego piłkarza Atletico Madryt, które wykupiło piłkarza 6,5 mln euro. Teraz Nietoperzom pozostaje uzgodnić inwidualny kontrakt z samym piłkarzem. Wszystko zatem wskazuje, że zawodnik, którego chciał Flores zasili skład Valencii.

Prawdopodobnie z kwoty 6,5 mln euro Atletico wyłoży 3 mln euro za Javiera i odkupi napastnika Deportivo, który jest najlepszym strzelcem tej drużyny. Ponadto klub ze stolicy Hiszpanii będzie musiał wydać 700 tysięcy euro również obecnemu klubowi snajpera za wypełnienie przez niego wszystkich zawartych w kontrakcie klauzur.

Przybycie Hiszpana na Estadio Mestalla da możliwość większej rywalizacji w formacji ofensywnej. Ponadto przy wzroście 1,89m jest doskonałą alternatywą dla świetnie grającego głową Morientesa.

Quique Sanchez Flores oczekuje jeszcze jednego transferu, który by wzmocnił atak Nietoperzy. W obecnym sezonie napastnikami byli jedynie Villa i Morientes i z braku innych piłkarzy z tej formacji również Silva i Angulo. Dlatego szkoleniowiec ze słonecznej stolicy Lewantu pragnie, by klub sprowadził jeszcze jednego napastnika. Jednak jak i on i włodarze Ches nie chcę powrotu Tavano. Spekuluje się, że doskonałym zawodnikiem wg Floresa byłby napastnik Ajaxu, Huntalaar. Niestety klub z Amsterdamu tak jak w przypadku Sneijdera nie chce sprzedać swojej gwiazdy.

Tweetnij