sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Był taki mecz #3

Bartłomiej Płonka, 31.03.2020; 18:21

Mistrz rozgromiony w kwadrans — Valencia 3:1 Atlético

Tym razem cofamy się o ponad 5 lat. Na Estadio Mestalla w październiku zawitał ówczesny mistrz kraju, Atlético Madryt. Dla niepokonanej wtedy Valencii w lidze miał być to pierwszy poważny sprawdzian, który drużyna Nuno ostatecznie zdała na szóstkę.

Wraz z sezonem 2014/15 Valencię objął portugalski szkoleniowiec, Nuno Espirito Santo. Oprócz osoby trenera, w całej drużynie oglądaliśmy mnóstwo nowych piłkarzy. Dość nieoczekiwanie „Nietoperze” znakomicie wystartowały i w pierwszych sześciu spotkaniach zgromadzili aż 14 punktów. Jednakże wizyta na Mestalla Atlético Madryt miała być poważnym sprawdzianem dla Los Ches, wszak Rojiblanocos w poprzednim sezonie zdobyli mistrzostwo, a do nowych rozgrywek przystępowali po zwycięstwie w Superpucharze kraju nad Realem Madryt.

To, jak potoczyło się spotkanie, kibice Valencii nie mogli wyobrażać sobie w najwspanialszych snach. W 6. minucie piłkę do własnej siatki wbił Joao Miranda, a już 60 sekund później indywidualną akcję zakończoną golem przeprowadził André Gomes. To nie był jednak koniec koncertu podopiecznych Nuno, którzy w 13. minucie podwyższyli na 3:0 po kapitalnej główce Nicolása Otamendiego. 3:0 w niespełna kwadrans!

Wraz z upływem czasu przyjezdni zaczęli dochodzić do głosu, co udokumentowali trafieniem Mario Mandžukicia na 1:3. Jeszcze przed przerwą Atlético mogło zdobyć bramkę kontaktową, ale rzut karny Guilherme Siqueiry — przyszłego zawodnika Valencii — obronił Diego Alves! W drugiej części spotkania Los Ches kontrolowali już wydarzenia boiskowe i rezultat nie uległ zmianie.

„To był piękny mecz i dzień dla nas. Na Mestalla była świetna atmosfera” — opowiadał po spotkaniu Nuno. Rzeczywiście, na wypełnionym po brzegi stadionie można było dostrzec szaleństwo radości, zwłaszcza po wypakowaniu rywalom szybkich trzech trafień. Warto dodać, że opisany wyżej tryumf pozostaje do tej pory ostatnim nad Los Colchoneros, którzy są obecnie najdłużej niepokonanym zespołem w Hiszpanii przez Valencię.

Po tym zwycięstwie Blanquinegros zameldowali się na fotelu wicelidera, ale swojej pierwszej porażki doznali w następnej serii gier przeciwko Deportivo La Coruña. Ostatecznie całe rozgrywki można było uznać za udane — Nuno doprowadził „Nietoperzy” do czwartego miejsca w lidze i awansował do Ligi Mistrzów.

Sezon 2014/15

Rozgrywki: Primera División

Mecz: Valencia 3:1 Atlético Madryt

Strzelcy: Miranda (sam.), André Gomes, Otamendi

Skład: Diego Alves – Gaya, Nicolas Otamendi, Shkodran Mustafi, Antonio Barragan – Andre Gomes (71′ Felipe Augusto), Javi Fuego, Dani Perejo – Rodrigo, Pablo Piatti (62′ Lucas Orban), Paco Alcacer (75′ Sofiane Feghouli)

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (0)

KOMENTARZE

Nie ma żadnych komentarzy.