Był taki mecz: Panowanie odzyskane!
25.03.2020; 15:11
Valencia 2:0 Levante
Koronawirus sprawił, że również świat piłki nożnej stanął w miejscu. Rozgrywki Primera División zostały zawieszone do odwołania, ale my przez ten czas będziemy chcieli przypominać wam przyjemne chwile z ostatnich lat. Na początek derby miasta z Levante, w których Los Ches walczyli o ponowne panowanie w mieście.
Sezon 2013/14 układał się dla Valencii, delikatnie ujmując, średnio. Zespół na początku kampanii objął Miroslav Djukić, który szybko został zwolniony, po czym tymczasowo w kilku spotkaniach drużynę poprowadził Nico Estévez. Ostatecznie, nowym opiekunem został Argentyńczyk, Juan Antonio Pizzi. Debiut, wtedy 45-latka, przypadł tuż po Nowym Roku i od razu było to starcie derbowe przeciwko Levante.
Lokalny rywal notował wówczas bardzo dobrą passę w spotkaniach derbowych, bowiem potrafił nie przegrać trzech starć przeciwko Valencii z rzędu. „Nietoperze” od pierwszych minut ruszyli szturmem na rywala, jednak długo nie potrafili przełamać defensywy gości. Dopiero w końcówce pierwszej części spotkania, po dośrodkowaniu Juana Bernata oraz interwencji jednego z obrońców, piłka trafiła pod nogi Pablo Piattiego, który potężnym strzałem dał prowadzenie Blanquinegros!
Przewaga ekipy Pizziego była widoczna również po zmianie stron. Ostatecznie, wynik na 2:0 w końcówce ustalił Sofian Feghouli. Algierczyk dopadł do piłki, po czym przeprowadził indywidualną akcję zakończoną pięknym trafieniem. Niewykluczone, że była to najładniejsza bramka zdobyta przez Soso podczas jego przygody na Estadio Mestalla.
Po męczarniach dla oczu kibica Valencii z poprzednich tygodni, postawa drużyny w starciu przeciwko Levante była niezwykła. „Najważniejszymi rzeczami, jakie zrobiliśmy było intensywne tempo gry, jakie narzuciliśmy i przewaga w posiadaniu piłki” - mówił po spotkaniu trener, delikatnie wskazując na to, czego drużynie brakowało podczas wcześniejszych spotkań za kadencji Djukicia.
Jak dalej potoczył się ten sezon? Niestety, w lidze zespół Pizziego notował lepsze i gorsze chwile, co nie wystarczyło, by dogonić strefę europejskich pucharów. Kibice długo mieli nadzieje na sukces w Lidze Europy, gdzie udało się dojść do półfinału. Tam, w dramatycznych okolicznościach, górą w dwumeczu okazała się Sevilla. Tymczasem Juan Antonio Pizzi został pożegnany po zakończeniu sezonu, ale miało to związek z inną wizją nowego właściciela, Petera Lima.
Sezon: 2013/14
Rozgrywki: Primera División
Mecz: Valencia 2:0 Levante
Strzelcy: Piatti, Feghouli
Skład: Alves, Barragan, R. Costa, Mathieu, Bernat, Oriol, Parejo, Feghouli, Piatti, Jonas, Postiga
KOMENTARZE
Czytaliście tweeta Dominika Piechoty? Jak odejdzie Rodrigo i Kondoghbia to będzie nieciekawie :-(
Jeszcze ze stratą Kondoghbii jestem w stanie się pogodzić, bo mamy Coquelina, ale Rodrigo trudno będzie zastąpić. Jest on bardzo uniwersalnym zawodnikiem z przodu, bardzo kreatywnym - daje nam gole i asysty.
Chociaż i Kondoghbii będzie bardzo szkoda, gdyż jest potrzebnych dwóch mocnych defensywnych, bo są podatni na kontuzje.
Zobaczymy.
Polecam bo sam gram od 7 dni ich kupony i jestem na plus juz 8200zł. Kupon na dzis juz maja dostepny!
« Wsteczskomentuj