Raport medyczny przed meczem z Sevillą
06.12.2018; 01:55
Kogo może ominąć następne starcie?
W obozie Valencii kilku zawodników zmagało się z dolegliwościami, które miały prawo martwić przed bardzo ważnym pojedynkiem z Sevillą. Mecz z Ebro z powodu dolegliwości opuścili: Murillo, Coquelin, Rodrigo i Mina. Poniżej dowiecie się o stanie zdrowia wymienionej czwórki, a ponadto przeczytacie oficjalny komunikat dotyczący Gonçalo Guedesa.
Jeison Murillo
Przed meczem z Ebro pech sprawił, że Murillo stracił jedną z nielicznych szans na przekonanie trenera o tym, że wciąż jest w stanie zagwarantować równie wysoki poziom jak Gabriel czy Garay. Kolumbijczyk w tę środę nie mógł ćwiczyć z kolegami z zespołu i niemal pewne jest, że ominie go także najbliższa ligowa potyczka.
Oficjalny komunikat Valencii CF:
Jeison Murillo doznał skręcenia lewej kostki podczas piątkowego treningu, co stale generuje u piłkarza ból. Jego stan zdrowia będzie monitorowany w ciągu następnych dni.
Gonçalo Guedes
Jak przyznał trener Valencii, Guedes gra z pewnymi ograniczeniami i wciąż nie jest w pełni sił. Klub za pośrednictwem oficjalnej witryny poinformował o blokadzie nerwów Portugalczyka. Dzięki niej skrzydłowy nie powinien odczuwać dyskomfortu, który ma prawo mieć duży wpływ na boiskową postawę 22-latka – powoduje go tzw. przepuklina sportowca. W środę nie trenował on z kolegami, jednak w klubie mają nadzieję, że „Ducati” będzie w stanie w sobotę wybiec na murawę Estadio Mestalla. A przede wszystkim: że ból rzeczywiście ustąpi i obędzie się bez operacji oraz dłuższego rozbratu z piłką.
Oficjalny komunikat Valencii CF:
W środowe popołudnie Gonçalo Guedes, zgodnie z ustalonym planem leczenia, poddał się blokadzie nerwów (metodzie znieczulania bólu – przyp. red.) w obszarze dotkniętym przez uraz w ramach drugiej fazy terapii. Stan zdrowia zawodnika będzie monitorowany w ciągu najbliższych dni.
Rodrigo Moreno
Reprezentant Hiszpanii w środę trenował indywidualnie pod okiem Pascuala Casaña, szefa sztabu medycznego klubu. Napastnik od spotkania z Juventusem boryka się z problemami mięśniowymi i obecnie robi wszystko, by zdążyć na arcyważny pojedynek z ekipą Sevillistas.
Francis Coquelin
27-latek odbył środowy trening na pełnych obrotach i nic nie wskazuje na to, że ominie go mecz z Sevillą.
Santi Mina
Hiszpan w środę trenował z resztą zespołu i, podobnie jak Coquelin, powinien być do dyspozycji Marcelino w sobotnim pojedynku.
Kategoria: Raporty Medyczne | valenciacf.com | ElDesmarque | SD
skomentuj
(3)
KOMENTARZE
mecz z Sevillą to mecz o być albo nie być w LM w następnym sezonie,porażka ,myśle eliminuje Valencie z gry o pierwszą czwórke,ciekawe czy ten mecz będzie również o być albo nie być Marcela?
wczoraj oglądalem mecz Genua z Entella,i ten trzecioligowiec pokazał to czego brakuje Valencii w tym sezonie czyli serca do gry i determinacji,i nawet sędzia nie pomógł Genuańczykom
Problemów nie brakuje - kontuzje, piłkarze "pod formą" itd.
Mecz z Sevillą będzie prawdziwą próbą charakterów i możliwości VCF w tym sezonie.
« Wsteczskomentuj